20 sierpnia 2014

Rogale

Hej
Naprawdę czuję jesień. I to mnie dobija. Niby ładna pogoda, ale nie jest już tak ciepło. A szkoda.
Trochę stresuję się nową klasą. Będę musiała wybrać się pod szkołę i zobaczyć, czy czasem już nie ma wywieszonych list. Miały być w połowie sierpnia. A w sumie niech się dzieje co chce. Byle nie było tam pustych elit. I narkomanów XD.
Niedawno zrobiłam rogale. Mi się nawet podobają, ale mogły wyjść lepiej. Jeden jest zrobiony z Astry, drugi z Fimo.






Pozdrawiam,
Drama

12 komentarzy:

  1. Ładne :) A z której modeliny lepiej Ci się lepiło? ja tej tematyki nie ogarniam, ale jak czytam to ludzie chwalą bardziej fimo :)
    O matko, elity to najgorsze co może być w klasie. Dystyngowane paniusie mające się za nie wiadomo kogo...
    Ej, ale jesień jest ładna ;) Szukaj pozytywnych stron tej pory roku, chociaż jeszcze mamy lato także nacieszmy się nim do końca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne rogaliki :) Zastanawiam się tylko który jest z której modeliny.... :D Ja też zaczynam czuć jesień :/ Coraz chłodniej się robi :(

    OdpowiedzUsuń
  3. A no właśnie, ja na taką jesień czekam, wtedy wychodzą piękne zdjęcia! Zresztą jesień jest taką porą roku dla marzycieli czyli chyba trochę jakby eee... dla mnie? :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię jesień, ale tą taką słoneczną. Za deszcz zdecydowanie podziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku jakie ty cudowne rzeczy tworzysz :)
    http://nutellaax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. ale Ty masz talent! cudownie to wygląda :)
    http://saaaandiiii.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne rogaliki;)
    pozdrawiam cieplutko ;) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładniutkie!
    Ja nie mogę docxzekać się nowej szkoły, chociaż nie ukrywam, że się troszeczkę boję jak będzie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)