29 lipca 2014

Shamballa

Witam ponownie!
W końcu odważyłam się zrobić bransoletkę typu shamballa. Na początku stresowałam się, że nie wyjdzie. Ale później zauważyłam, że w podobny sposób, ba, nawet taki sam robi się breloczki z żyłek. Kiedyś 'profesjonalnie' zajmowałam się tworzeniem takich breloczków, ale to już przeszłość. Ach, ten kochany filofun.
Bransoletkę wykonałam z sznurka woskowanego 0,7 mm oraz z koralików żywicznych kocie oczy. Efekt dosyć zadowalający.






A oto obiecane zdjęcia z poprzedniego postu, czyli jak wygląda rzemykowa bransoletka na ręce:



Tak wiem, mam strasznie chudy przeszczep. To już nie moja wina. Ja jem jak opętana, a tu takie przykre niespodzianki. Utrzymujmy, że jestem bardzo drobna. xD

~Drama

27 lipca 2014

Deser lodowy

Witam
Są to ostatnie posty przed moim wyjazdem. Tak się strasznie cieszę, że w końcu zobaczę morze (ostatni raz widziałam jakieś 4-5 lat temu). Zastanawiam się nad zaplanowanymi notkami. Żeby nie wiało taką wielką nudą :D Mam już kilka notek w zanadrzu, z całkiem (według mnie) ciekawymi pracami. Będą pojawiać się automatycznie, mnie wtedy nie będzie.
Jak zwykle zrobię kilka prac przed wyjazdem. Mam kilka pomysłów co do prac. Oczywiście jak zawsze mam multum pomysłów, a potem BANG! nie mam czasu/ochoty lepić. As always. Ale muszę się wziąć i zrobić kilka patyczków. A nóż przydadzą się do rozdania :)
A oto przed Wami deser lodowy! Ceramiczny talerzyk nie uległ zniszczeniu w piekarniku. Są na nim moje ulubione smaki lodów, a mianowicie gałka czekoladowa, miętowa i cytrynowa. Polewa czekoladowa, czekoladowa posypka i truskawki muszą być :D








Drama :)

EDIT:
Otóż, jedna z czytelniczek mojego bloga, chciała wiedzieć jak wygląda rzemykowa bransoletka na ręce. Ja jak cykałam fotki, nie pomyślałam o tym, żeby zrobić zdjęcie na ręce. Jupi jaa, genialna jaa! Dlatego jak będzie kolejny post z bransoletką, wtedy dodam te zdjęcia ;) Teraz nie mam ich jeszcze zgranych. ~~~ Drama

25 lipca 2014

Rzemykowa bransoletka

Hej!
Coraz poważniej zastanawiam się nad zorganizowaniem rozdania z całkiem atrakcyjnymi nagrodami. To byłoby całkiem fajne :D A co Wy o tym myślicie?
Robienie bransoletek jest fajne. Robi się je szybko i łatwo, jeśli się ma wyobraźnie i czas. Tak się kiedyś zastanawiałam, co by było gdybym miała zamówienia na bransoletki. W sumie cieszyłabym się, ale to daleka przyszłość.
Jest to moja pierwsza bransoletka, którą zrobiłam dla siostry. Nie jakim cudem, ale jej się podobają moje rzeczy, chociaż jest starsza. Motywuje mnie strasznie. Bransoletka jest rzemykowa, zakończona krokodylkami. Zrobiłam ją szybko, lecz efekty są całkiem całkiem.







DRAMA

23 lipca 2014

Gofry

Hej
Dzisiaj króciutko i na temat: przedstawiam Wam gofry z bitą śmietaną i plasterkami pomarańczy. No i oczywiście nutellą.
A jeżeli już chcecie wiedzieć czemu tak krótko, to dlatego, że nie mam pomysłu co mogę tu uwzględnić. Już prawie skończyłam czytać HP4 (czyli Harry'ego Pottera i Czarę Ognia. Czemu Knot nie chciał uwierzyć w powrót Czarnego Pana?! Nawet SNAPE to potwierdził -.-)

A później rzucę się na HP5 (Zakon Feniksa).





Drama

21 lipca 2014

Banany

Hej
Upał. Żar po prostu leje się z nieba. Nie mogłam wytrzymać tego upału. Lubię jak jest ciepło, ale nie aż tak! Ten cały gorąc spowodował brak weny. W sumie to wiem co ulepić, ale nic nie wychodzi. Może jutro w końcu się uda coś zrobić z tą modeliną.
Zdałam sobie sprawę, że jest bliżej niż dalej roku szkolnego. Ten fakt mnie dołuje. Nie wiem jak to będzie, w końcu nowa szkoła i klasa to (według mnie) duże wyzwanie. Mam nadzieję, że nie będę zmuszona zawiesić bloga. Jednak notki będą pojawiać się rzadziej (chyba, że trafię na przyzwoitych nauczycieli, którzy nie będą tak znęcać się nad uczniami, czyli po prostu nie będą tyle zadawać).
A teraz gwiazda notki: banan! Banan jest dosyć popularnym owocem. Na przykład pojawił się w piosence (Vox - Bananowy song)



Albo pojawił się w Potter Puppet Pals (ci, którzy wiedzą co to jest, są wspaniali. Ja osobiście do tej pory oglądam niektóre filmiki PPP, wtedy przypominają mi się lata kiedy miałam 8-9 lat. Ale teraz nie ma wielu filmików, które wtedy były :/)



Występują również w trochę zrytym wydaniu:


Tak więc moją pracą są banany. Nic dodać, nic ująć.








Pozdrawiam,
DRAMA

19 lipca 2014

Letnie ciasto

Witam po długiej przerwie!
No może nie tak długiej, bo tylko 5 dni. Cóż, jak zwykle przeraziły mnie statystyki bloga. Niestety. W ciągu tygodnia było tylko 20 wejść. Śmiech na sali moi drodzy.
Wypoczęłam od internetu i chociaż tyle. Zakupiłam sobie nową modelinę, to znaczy innej marki. Mam zamiar przetestować Astrę. Rzuciłam na nią okiem i wydaje się mięciutka. Oraz nabyłam półfabrykaty potrzebne do tworzenia bransoletek (krokodylki, karabińczyki itd.). Na szczęście znalazłam lokalny sklepik w mieście. Nie muszę zamawiać przez internet. W końcu! Tak samo modelinę. Kocham za to Kielce. Wszystko tu jednak jest.
Teraz wracając do mojej pracy. Jest to ciasto czekoladowo-truskawkowe z polewą czekoladową i sezonowymi owocami - w tym przypadki truskawkami. Zrobiłam patyczek truskawkowy (tak ja to nazywam) własnoręcznie. Jestem zadowolona z efektów. Ciasto stało się naszynikiem. Jeszcze do kompletu dorobiłam kolczyki, ale zdjęć nie mam. Po prostu promuję się wśród rodziny :D





Ciepłego dnia,
DRAMA

13 lipca 2014

Lody

Hej
Zbliża się pierwsza przerwa w blogowaniu! Dodaję notkę dzisiaj, żeby nie było nudno, aż do następnej soboty. U mojej babci nie ma internetu, więc nawet zaplanowane notki nic nie zmienią. W sumie to się cieszę. Trochę izolacji od świata mi nie zaszkodzi. I przy okazji odpoczniecie od mojej paplaniny i nieudanych prac :)
Miałam brać tam modelinę, ale stwierdziłam, że mam jeszcze trochę prac w zanadrzu. Wezmę za to mulinę i porobię sobie kilka bransoletek. W końcu muszę być wszechstronna i nie zamykać znaczenia biżuterii handmade tylko na modelinie :D
Powoli uczę się robić coraz lepsze zdjęcia. Chociaż te które Wam pokażę dzisiaj są jeszcze ze starego nakładu. Dzisiaj zrobię parę fotek nowych prac, a potem się nimi pochwalę. Heh, oby wyszły ładnie, bo jak się staram najczęściej nie wychodzi. Ale jak korzystam z tumiwisizmu to wszystko jest idealnie.
Odkąd zrobiłam sobie formę do wafelków moje życie stało się o niebo lepsze. Nie są idealne ale cóż. Zrobiłam lody na patyku i w rożku. Patyczki zrobiłam z modeliny, a mogłam w tym celu użyć wykałaczki. Cały czas uczę się na błędach. Lody na patyku są o smakach: pomarańczowym i jabłkowym. A rożki są czekoladowe i śmietankowe.








Do soboty
DRAMA

9 lipca 2014

Lasagne

Hej
Widzę, że nie opowiadają Wam moje różności, inne niż jedzenie. Weźmy na przykład naszyjnik z napisem 'west coast'. Albo breloczek 'Y&R'. Heh. Cóż, nie przestane takich robić (w życiu!), ale będę się zastanawiać, czy prace takiego pokroju publikować :D
Zmieniłam wygląd bloga. Nareszcie! Propozycje, pod tamtym postem co do koloru wzięłam pod uwagę. Dziękuję za pomoc :) Tło jest mojej roboty i photoshopa oczywiście. Tak samo jak nagłówek. Amatorskie, prawda? :D
Lasagne, bądź polska wersja lazania. Co wybrać? Wolę poddawać deklinacji lazanię. Kto nie lubi lazanii? Ja ją kocham. Pyszna, delikatna, smakowita. Szczerze mówiąc zrobiłam ją po obiedzie, a wtedy na obiad była lazania. Oczywiście był jeszcze sos pomidorowy, ale... co tam. Leń wygrał. A po drugie nie wiem, czy wyglądałoby to estetycznie. Ogólnie podoba mi się średnio.
Mam jeszcze pytanie: czy małe, porcelanowe kubeczki nie ulegną zniszczeniu jak włożę je do piekarnika? Chciałabym zrobić gorącą czekoladę (oczywiście z modeliny), ale nie jestem pewna, czy podczas wypiekania kubek się nie zniszczy. Czekam na rady :)





DRAMA

8 lipca 2014

We're young and reckless...

Hej
Kolejny upalny dzień. Lato całą parą. Wypoczynek nad morzem jest coraz bliżej. Na szczęście! Staram się pokazać całej rodzinie, że zaczęłam robić biżu - czyli po prostu się bezwstydnie reklamuje. Oczywiście dałam im darmowe próbki :D. Moja mama nosi do pracy te kolczyki kanapki. Ja nie wiem w sumie jak można chodzić z kanapkami w uszach, ale ja w końcu się na to zgodziłam i mamie zrobiłam. Ludzie z jej pracy stwierdzili, że to są HOT-DOGI. To ja się pytam, gdzie oni widzą parówkę.
Muszę zmienić wygląd bloga, tylko nie wiem na jakie kolory. Ja różowego nie cierpię, więc nie wiem co mnie podkusiło, żeby tło było takie. Jakie kolory proponujecie? To nie jest pytanie retoryczne...
Nie jestem przyzwyczajona to takiej ilości przedmiotów. Nie wiem jak dam radę. Oraz lekcje niemieckiego (6 godz w tygodniu, tyle samo godzin miałam z polskiego rok remu) mnie przytłaczają. Ale pod koniec 1 klasy będzie wycieczka do Berlina. Heh, mam nadzieję, że nie trafię na tzw. przeze mnie 'pustaków'. Możecie myśleć o tym co chcecie.
"I am young and reckless. I do everything craaazy..." - cytat z 'Rob Dyrdek's Fantasy Factory', kiedy ów Rob nabijał się ze swojego młodszego kuzyna Dramy (macie mnie. Stąd się wziął mój nick. Od przydomku niejakiego Chrisa Pfaffa :D). Drama ma swoją własną linię ubrań, która nazywa się 'Young & Reckless'. I właśnie rzecz w tym, że ma specjalistyczne logo. Zrobiłam starszą wersję (miało być zielone i żółte, ale piekarnik pokrzyżował mi plany). Strasznie żałuję, że nie ma tego w Polsce. Nie jest takie znane, niestety (o ile w ogóle o tym ludzie słyszeli o.O). Na oficjalną stronę możecie wejść tutaj. Teraz kilka 'lekkomyślnych' fotek:





Oryginał:

Pozdrawiam,
DRAMA