Nie mam czasu na blogowanie. Dlatego posty pojawiać się będą co tydzień. Niedługo świąteczna notka! Właśnie jestem w trakcie tworzenia ozdób świątecznych i serii świątecznej. :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ostatnio zrobiłam bransoletkę typu shamballa. Z białego sznurka i koralików crackle 12 mm.
Szylkretka
Bardzo ładna :D Nie wiedziałam, że tak to się nazywa :d
OdpowiedzUsuńBransoletka śliczna! *-* <3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że będziesz pisała co tydzień, ale dobre i to :D Mi nie tyle brakuje czasu, co słabe światło jest, kiedy wracam ze szkoły i próbuj zrobić zdjęcia :/
Bransoletka jest śliczna! Sama chciałam kiedyś spróbować taką zrobić, ale jakoś nie mogę się zebrać...;)
OdpowiedzUsuńkuleczki kojarzą mi się ze śniegiem:D
OdpowiedzUsuńPiękne są te koraliki :D
OdpowiedzUsuńjet przepiękna:)) moja mama robiła też typu shamballa;-)
OdpowiedzUsuńUuu ładna, podoba mi się! Jak kryształki lodu :)
OdpowiedzUsuń