2 października 2014

Fimo czy Astra?

Hej

Na wstępie chciałabym Was przeprosić za taką długą przerwę. Mam tyle lekcji, a skończyły mi się modelinowe wyroby. Teraz chciałabym zrobić serię recenzji, czego używam, przynajmniej przez tydzień. Czyli teraz recenzja numer jeden: która modelina jest lepsza?

FIMO
Cena: ok. 8 zł kostka
Gdzie?: allegro.pl, sklepbohema.pl, dobre sklepy dla plastyków
Waga: 56 g
Temperatura i czas wypieku: ok.100 stopni, 30 minut
Rodzaje: FIMO soft, FIMO classic, FIMO effect (podstawowe)
Kolory:

  • Classic:

  • Soft

  • Effect


Jaka ona jest?
Fimo jest masą plastyczną, która jest idealna dla profesjonalistów. Ma bardzo dużo kolorów oraz trzy rodzaje. Fimo classic jest trochę twardsza. Kolory są bardziej intensywne. Fimo soft jest bardzo mięciutka (porównywalna do plasteliny). Wielkim plusem tej firmy jest szeroka gama barw. Kolory bardzo łatwo łączą się ze sobą. Oczywiście po jakimś czasie, nasza modelina nie jest już taka miękka. Dla przykładu: kupiłam kostkę Fimo w czerwcu (kolor: soft -53, której nie używałam często. Obecnie te kawałki, które mi zostały zachowują się jak zwykła modelina szkolna. Fimo wchodzi w reakcje z plastikiem. Swoich prac nie należy zostawiać na plastikowym podłożu, ponieważ potem nasz wyrób staje się klejący (wiem to z doświadczenia). Po wypieczeniu nie zmienia swojego koloru.

ASTRA
Cena: normalna ok. 10 zł, z brokatem i fluorescencyjna ok. 11 zł, 12 kolorów ok. 18 zł
Gdzie?: praktycznie wszędzie
Waga: -
Temperatura i czas wypieku: 100 stopni, 10-15 minut.
Rodzajez brokatem, fluorescencyjna, normalna (6 kolorów) oraz 12 kolorów
Kolory:
Zestaw 6 kolorów:
- biały
- czarny
- żółty
- zielony
- niebieski
- czerwony
Zestaw 12 kolorów:
- biały
- czarny
- żółty
- zielony jasny
- zielony
- niebieski
- czerwony
- różowy
- pomarańczowy
- fioletowy
- fioletowy ciemny
- brązowy
Z brokatem:
- żółty
- zielony
- czerwony
- niebieski
- różowy
- fioletowy
Fluorescencyjna:
- pomarańczowy
- zielony
- żółty
- różowy
- niebieski
- fioletowy

Jaka ona jest?
W porównaniu z Fimo Astra ma zdecydowanie mniej kolorów. Jest miękka (ciągnąca) i bardzo lepka. Trudno ulepić z niej mniejsze elementy. Nadaje się do elementów większych. Cena jest adekwatna do jakości. Nie twierdzę jednak, że nie da się niczego z niej ulepić. Kupiłam ją, bo chciałam sprawdzić, czy na prawdę jest taka dobra. Nie zawiodłam się aż tak. Jednak kolor biały jest trochę dziwny, ponieważ po wypieczeniu staje się jakby transparentny.

PODSUMOWANIE
Fimo jest troszkę lepsza niż Astra. Uważam jednak, że cena Fimo jest za wysoka.



Szylkretka

3 komentarze:

  1. Ja swego czasu jak wciągnęłam się w blogosferę i czytywałam modelinowe blogi to sama chciałam zacząć coś lepić ale szkoda mi był kasy na fimo :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Na początek,jak ktos jeszcze nie wie czy lubi lepić z modeliny to polecam zwykłą sklepową,ja sama na początku w ten sposób robiłam,niestety mi nie przypadła do gustu-chociaż bardzo chciałam wypróbować fimo-muszę przyznać,ze jej cena jest zbyt wysoka,aby kupywac ją hurtowo,trzeba mieć naprawdę dużo kasy,haha :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Widac ze sie bardzo napracowałas nad tym postem ;)
    obs za obs? ja już, czekam na rewanż :)
    przy okazji proszę o klikanie w linki pod ubraniami, będę bardzo wdzięczna :p http://mojezyciejestnowela.blogspot.com/2014/12/sheinside.html?m=1

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)