21 marca 2015

Długa przerwa

Przepraszam, że długo nie publikowałam... po prostu straciłam pewien zapał do prowadzenia bloga, nie miałam czasu, szkoła mnie dobija. Dawno nie lepiłam z modeliny, bo nie miałam pomysłów, albo wmawiałam sobie, że się nie opłaca, bo i tak nie mam talentu.
Nie wiem, czy nadal będę prowadzić tego bloga.
Poza tym, to dziękuję za 10000 wyświetleń :)
Jeżeli chodzi o lepienie, to proszę, napiszcie co mogę ulepić, żeby jakoś ten blog przetrwał..

Szylkretka

6 komentarzy:

  1. Możesz znaleźć na moim blogu post, w którym jest mnóstwo pomysłów. Nazywa się "Co zrobić z modeliny" i znajdziesz go wpisując w wyszukiwarce to hasło :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Może zamiast modeliny spróbujesz w jakiejś w innej technice.

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz ogromny talent! Twoje rzeczy z modeliny są super. Możesz lepić np. Zwierzęta albo postacie z bajek jeśli nie masz pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też straciłam ten zapał, ale mimo wszystko warto się nie poddawać :) Najgorsze co może być to dołowanie samej siebie, brak wiary we własne możliwości- nie podcinaj sobie skrzydeł, dąż do rozwoju :) Nikt nie wykonuje danej czynności od razu perfekcyjnie, a Tobie i tak wychodzi świetnie mimo niedługiego stażu :)
    Postaraj się czymś zainspirować :) To tak jak szukanie potencjalnych kadrów w fotografii- teoretycznie odwiedzasz dane miejsce setny raz, ale mimo to dostrzegasz nowe kadry. Tak samo i z lepieniem, może zainspiruj się swoim otoczeniem? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi często się tak dzieje, że brak mi weny i siadam do biurka, biorę w dłoń kawałek modeliny i tak ugniatam i ugniatam, aż nadchodzi wieczór. Wtedy jestem strasznie na siebie zła, że nic pożytecznego nie zrobiłam, a zmarnowałam parę godzin. Aktualnie też nie mam weny, więc pomóc Ci za bardzo nie mogę. Chociaż podpowiem, że często inspiruję się zdjęciami na Pintereście i innych portalach, lub po prostu wychodzę na dwór i inspiruję się naturą. Mam nadzieję, że nie opuścisz bloga, bo każdemu potrzeba trochę odpoczynku i nabrania weny :) Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, dopadł Cię ten sam problem co wiele innych osób-mnie także, raz rzuciłam lepienie kompletnie na 4 miesiące, ale potem siły powróciły. Myślę, ze w Twoim przypadku też tak będzie. Przejrzyj trochę stron w internecie o lepieniu i tam na pewno znajdziesz jakąś inspirację ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)